Odpoczywam od miasta. Zabrałam ze sobą parę projektów, ale nie wiem czy będę miała czas i możliwości by je zrealizować. A na dodatek aparat odmawia mi posłuszeństwa i nie chce robić zdjęć. Jak tylko się dogadamy to Wam pokażę piękne okolice w których wylądowałam.
Pierwszy pomysł to wyszycie monogramów na serwetkach które obszyłam jeszcze w domu, sposobem który znalazłam TU .
Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia :)
Sabina
Przepiękne te monogramy.Życzę udanego wypoczynku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dzięki za tutka :) Przed świętami szyłam lniane serwetki na aferę - rogi nie były takie ładne :) Może znajdziesz czas na wyszywanie... Ciekawa jestem Twoich haftów na lnie :))) Udanego pobytu i świetnej pogody życzę :)))
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się do tych samych wzorków, ale czy na lnie? Kurczę, nie te oczy, a lupy do haftu jeszcze nie nabyłam:))
OdpowiedzUsuńSerwetki poszyte idealnie:))
Pozdrawiam.
Tutek się przyda :)) Wzorki bardzo ładne, podoba mi się pomysł na te serwetki.
OdpowiedzUsuń