Koleżanka poprosiła mnie o uszycie torebki, do której sama wykonała szydełkowe kwiatuszki. Efekt współpracy poniżej:
Ciekawa jestem Waszej opinii na temat tej torebki.
I jeszcze przepis na nalewkę o który prosiły dziewczyny.
Nalewka porzeczkowa
Do trzylitrowego słoja wsypuję 2 kilogramy umytych i oczyszczonych czerwonych porzeczek i zalewam alkoholem (pół litra spirytusu i pół litra wódki). Całość zakręcam i odstawiam na miesiąc w ciepłe, ciemne miejsce. Po tym okresie zlewam alkohol do butelek a owoce zasypuję cukrem (30 - 50 dkg). Owoce odstawiam na 2 - 3 miesiące co jakiś czas mieszając, aby cukier całkowicie się rozpuścił i owoce puściły sok. Wówczas odcedzam sok od owoców i mieszam z wcześniej zlanym do butelek alkoholem. Zależności od upodobań dosładzam lub nie. Nalewkę filtruję, zlewam do butelek, chowam w ciemne miejsce i zapominam o niej na minimum rok.
Cierpliwości i na zdrowie!
Pozdrawiam Sabina
Lubię tę porę roku, gdy przychodzi czas zaprawiania owoców i warzyw na zimę.
W domu tak przyjemnie pachnie.
Od roku u mnie w domu króluje sałatka ogórkowa uwielbiana przez mojego syna i dlatego chciałabym się z Wami podzielić przepisem.
Ogórki na miodzie
2 kg ogórków
1 łyżka soli
2 szklanki wody
1 szklanka octu
1 szklanka cukru
1 łyżka miodu
Ogórki pokroić w słupki lub dowolnie (ja kroiłam w grube plastry).
Posolić i odstawić na 3 godziny.
Przełożyć do słoików dodać koper, czosnek i gorczycę.
Zalać zalewą i gotować 5 minut.
Smacznego!
Nie skończyło się na sałatce.
W tym roku padło na nalewkę z czerwonej porzeczki.
Moje kuzynki obdarowały mnie pięknymi gazetkami, dziewczyny bardzo Wam dziękuję.
Miłego wieczoru.
Pozostały mi już tylko wspomnienia z wakacji...
I kilka książek.
Chciałam jeszcze na koniec podziękować Oli za śliczny i pachnący prezent.
Miłego i pogodnego weekendu :)
Sabina
Niewiele mam, ale pogoda mi sprzyja i nie pozwala mi siedzieć w domu.
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu:)
Sabina
Witajcie,
Muszę sprostować jedną sprawę. Ten piękny taras niestety był mój tylko przez dwa tygodnie. To piękne miejsce znajduje się w Zaździerzu.
Miałam też kota :)
A teraz odrobina odpoczynku.
Pozdrawiam i dziękuję że do mnie zaglądacie.
Sabina