niedziela, 18 sierpnia 2013

Pieniny

Jednodniowa wycieczka, a dzieci były w siódmym niebie bo znowu pojechały w góry.
 





Postępy w hafcie "Drzewo życia" niewielkie ale do przodu :)



I jeszcze stary hafcik, który bardzo mi się podoba zdobi serwetę na ławie.

Pozdrawiam Sabina

7 komentarzy:

  1. Ależ piękne zdjęcia z wyprawy:)Drzewo życia wspaniale "rośnie" a haftowana serweta przeurocza :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham górskie wędrówki!:)
    samplera pięknie przybywa, śliczne kolorki:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Hello

    Beautiful photos and very pretty stitching (:

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna wycieczka a te hafty niesamowite

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojej wieki nie byłam w Pieninach... Fajna wycieczka :) Z "Drzewkiem" nie ma się co spieszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pieniny są wspaniałe.:) A jeszcze te widoki Tatr... Piękne hafty.:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że mnie odwiedzacie i zostawiacie ślad po sobie w formie komentarza :)