środa, 19 czerwca 2013

Próbka

Zrobiłam próbę na lnie i mi się podoba, a co Wy o tym sądzicie?
To nie jest ta literka która będzie na serwetkach ale tą też wykorzystam jak  wrócę do domu.



Wbrew pozorom nie oskubałam żadnego ptaszka.
Widok z "mojego" tarasu... 


i ja :)

 Pozdrawiam Sabina

9 komentarzy:

  1. Przepiękny monogram ;)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsze koty za płoty :) Czekamy na więcej :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam i pozdrawiam.Pięknie tu u Ciebie,zapraszam w odwiedzinki.Jola

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna literka. A jaki widok z tarasu - oj marzy mi się taki.
    Pozdrawiam, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  5. Serwetki z tymi monogramami będą zjawiskowe :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny monogram :) podobają mi się same literki z tej serii i dobrane przez Ciebie materiały - naturalny len i biała mulina.

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam w moich progach i zapraszam na więcej! Monogram śliczny i na moim ulubionym lnie!Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękna literka! wszystkie hafty na lnie wyglądają CUDNIE!!!
    a taras masz przepiękny, super donice - marzę o takich:-)
    Pozdrawiam baaaardzo ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Biel na lnie zawsze się sprawdza. Kocham len :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że mnie odwiedzacie i zostawiacie ślad po sobie w formie komentarza :)